To był niezwykły słodki warsztat. Ola zabrała nas na wyprawę szlakiem czekolady przez Belgię, gorące plantacje Ghany, aż po Amerykę Środkową, skąd pochodzą ziarna kakaowca. To była niesamowita podróż po aksamitnych smakach i cudownych zapachach. Czekoladę docenia się wieloma zmysłami. Dziękujemy Oli i firmie Barry Callebaut za wspaniały warsztat oraz Pani Jance i Gminie Pszczółki za udostępnienie sali w Różynach. Niezwykłe przedpołudnie. Mniam :)
AS
Kommentare